Zabierz mój finalny oddech ("Ostatni oddech", Katarzyna Garczyk; PATRONAT)

 ZABIERZ MÓJ FINALNY ODDECH



Miłość dziwne uczucie. Piękne i obezwładniające, a zaraz potem przerażające. Czy dla drugiej osoby można zrobić wszystko? Czy można kochać do tego stopnia, aby oddać jej swój finalny oddech?


Kornelia poznała Ksawerego rok temu podczas wakacji na Zanzibarze. To były szalone i zwariowane wczasy, podczas których wspólnie z najlepszą przyjaciółką, Oliwią, zakumplowały się z polską paczką przyjaciół. Jak się szybko okazuje, Ksawery to ten sławny muzyk, Ksawery Wieczorek, a serce Kornelii zaczyna bić dla niego zdecydowanie zbyt szybko. Jednak i on nie pozostaje jej dłużny. Ksawery idzie w to nowe, obezwładniające uczucie, jak w ogień. Jasne, że boi się, że się sparzy, ale dla swojej Cherry jest w stanie przetrwać wszystko. Ona natomiast boi się całkiem zatopić w niesamowicie błękitnych oczach mężczyzny, które do złudzenia przypominają jej morskie fale, rozbijające się o złocisty brzeg.


"Jest jedynym narkotykiem, który chcę zażywać codziennie i wydaje mi się, że nigdy nie będę miała go dość. Chcę całować go do utraty tchu i mieć świadomość, że zabiera mi każdy oddech. Ze zabierze mi ten ostatni".


Teraz, rok po rozstaniu i po tym, jak muzyk napisał dla dziewczyny piosenkę, nagrał teledysk z ich najintymniejszymi wspomnieniami z ubiegłorocznych wakacji, a potem umieścił go w sieci, nie uprzedziwszy o tym wcześniej głównej zainteresowanej, spotykają się ponownie i znów zatracają się w sobie do końca… Tym razem jednak bez opamiętania, jedno drugiemu jest w stanie oddać wszystko. Tylko czy to wystarczy, aby stworzyli piękną, szczęśliwą przyszłość?


Na drodze Kornelii bowiem staje Dawid, były chłopak, którego osobiste problemy przytłoczyły do tego stopnia, że zamienił się w kogoś, kogo dziewczyna nie poznaje. Dawid jest niebezpieczny, a Kornelia zbyt ufna.

Natomiast na ścieżce Ksawerego pojawia się pasja, kariera, przeszłość, ale także, przynajmniej na chwilę, była dziewczyna, Miśka, która swoimi intrygami nieźle namiesza w jego życiu oraz nowym związku.


Debiut Katarzyny Graczyk, "Ostatni oddech" to emocje, szybsze bicie serca i wielka, nienasycona ciekawość, jak zakończy się ta powieść. Pisarka stworzyła wyjątkową historię o miłości, przebaczeniu, dawaniu drugich szans, ale także zaufaniu, przyjaźni i rodzinnych więzach. To również opowieść o dokonywaniu wyborów. Złe, czy dobre. Jakie by nie były, są odpowiednie, bo dokonane osobiście przez dwójkę świetnie wykreowanych bohaterów.


Znakomita powieść! Polecam to mało powiedziane! Zatraćcie się w debiucie Katarzyny Garczyk i tak jak ja przepadnijcie w niej bez reszty. Pozwólcie, aby ta historia odebrała Wam ostatni oddech. Nie będziecie żałować.




Wydawnictwo "Waspos"


MOJA OCENA: 10/10






Komentarze

Popularne posty